Ostatni rok pokazał nam, że da się żyć bez siłowni, nawet jeśli do tej pory byliśmy prawdziwymi fanatykami fitnessu. Równie efektywnie możemy ćwiczyć w zaciszu własnego domu, o ile zakupimy odpowiednie sprzęty. Oczywiście nie musimy inwestować w urządzenia, które możemy spotkać w klubach fitness. Wystarczą mniejsze i łatwiejsze do przechowywania akcesoria lub maszyny wielofunkcyjne.
Akcesoria fitness są niedrogie i łatwo dostępne. W sieci znajdziemy mnóstwo sklepów z takim wyposażeniem dla amatorów. Za kilkanaście złotych możemy nabyć np. taśmy wspomagające ćwiczenia nóg. Poza tym w domowym zaciszu przyda się też mata z pianki poliuretanowej, która będzie idealnym podłożem do treningu w parterze. Jeśli chcemy wykonać ćwiczenia z obciążeniem, możemy zainwestować w ciężarki kettlebell przypominające swoim wyglądem czajnik. Taki zestaw warto uzupełnić piłką, dzięki której wzmocnimy mięśnie brzucha, kręgosłupa i popracujemy nad stabilizacją. Wszystkie wymienione sprzęty zmieszczą się w pojemniku pod łóżkiem, więc nie będziemy musieli szukać dla nich specjalnego miejsca. Pamiętajmy jednak, że w czasie ćwiczeń najważniejsza jest motywacja, ponieważ kolorowe akcesoria nie wykonają treningu za nas.