Człowiek przez swój ubiór wyraża siebie. Te same modele ubrań założone przez dwie różne osoby, zawsze będą wyglądały inaczej. Jednak istnieją pewne uniwersalne schematy, które zakładają co wypada, a czego nie wypada nosić. Dress code, bo o nim mowa, ma swoich przeciwników i zwolenników. Mimo, że jest traktowany przez niektórych jako ograniczenie ich swobody wyboru, to w miejscu pracy ma on czasem znaczenie strategiczne. Dlatego zanim skrytykuje się pomysł, warto wiedzieć, co za nim stoi.
Dress code w biznesie spełnia bardzo istotną rolę. Ludzka podświadomość, ma w zwyczaju opierać pewne odczucia na podstawie pierwszego wrażenia. Taka niekontrolowana ocena jest naturalnym działaniem mózgu. Dobre wrażenie to pierwszy krok do rozpoczęcia negocjacji, a w sytuacjach granicznych, nieświadomie właśnie ono może zadecydować o podpisaniu kluczowego kontraktu. Są to fascynujące sztuczki ludzkiego umysłu, które trudno kontrolować. Właśnie dlatego należy odpowiedzieć na tę potrzebę odpowiednią prezencją. Typ działalności firmy będzie determinował narzucony sposób ubierania się, w sytuacjach, gdy będzie się ją reprezentować. Wizerunek pracownika świadczy o całym przedsiębiorstwie, dlatego powinien być profesjonalny. Klasyka i elegancja najlepiej sprawdzają się podczas oficjalnych spotkań. Oprócz wizerunku firmy, garderoba pracownika świadczy o nim samym także wewnątrz. Na jej podstawie, osobom decyzyjnym, łatwo jest zaobserwować stosunek do wykonywanej pracy. Dress code to nie kara, tylko świadoma dbałość o obraz firmy.