Jeansy są jednym podstawowych ubrań w szafie każdego mężczyzny. Ich plusem jest to, że to spodnie ponadczasowe, które nigdy nie będą niemodne. Do tego są uniwersalne, dzięki czemu wyglądają dobrze z bardzo wieloma innymi elementami. Są jednak ubrania z którymi prezentują się szczególnie efektownie – koszule. Jak je łączyć?
Jeansy mogą być śmiało noszone podczas okazji o średnim poziomie elegancji (o ile nie mają one ozdobników w rodzaju dziur czy przetarć). Co prawda nie ubierzemy ich na ślub czy pogrzeb, lecz do pracy w biurze czy na mniej istotne spotkanie biznesowe będą jak najbardziej odpowiednie. W takich okolicznościach pasować będzie do nich koszula biała (należy jedynie zadbać o to, aby mankiety były na guziki, a nie na spinki), błękitna, a także w prążki czy drobną kratkę, o ile jej fason będzie elegancki. Do zestawień tego typu najlepszym kołnierzykiem będzie button-down, czyli taki, który przyczepia się na dole małymi guziczkami. Z tym towarzystwem może pojawić się gładki sweter czy marynarka sportowa.
Najlepszym rozwiązaniem, prezentującym się doskonale w luźniejszych stylizacjach, są koszule flanelowe, które mogą być zarówno zapięte, jak i rozpięte, nałożone na t-shirt. Trudno znaleźć w tej kategorii alternatywę, z drugiej jednak strony wcale nie jest to potrzebne. Ubrania te wyglądają modnie, casualowo, jednak nie niechlujnie, a przy tym są bardzo wygodne. Można łączyć je również z mniej formalnymi jeansami (na przykład przetartymi, lekko postrzępionymi).